Punkty potrzebne od zaraz

Punkty potrzebne od zaraz

Zero zdobytych punktów i osiem straconych goli, to niestety bilans dwóch ostatnich ligowych potyczek Powiśla. Dwa tygodnie temu przegraliśmy z Arką II Gdynia 5:2, natomiast w minioną sobotę 0:3 z Pogonią Lębork. Co łączy te dwa spotkania? - to że w każdym z nich w drugiej połowie traciliśmy trzy bramki i graliśmy dużo słabiej niż w pierwszej części.

Wracając do spotkania z rezerwami Arki - trzeba przyznać że zagraliśmy dobre 45 minut, lecz i tak schodząc na przerwę przegrywaliśmy już 2:1. Spotkanie zaczęliśmy w najlepszy możliwy sposób, ponieważ w 5 minucie prowadziliśmy 0:1. Dośrodkowanie z rzutu wolnego Michała Gajewskiego, celnie głową wykończył Maciej Pietrzyk. Pół godziny później żółto-niebiescy wyrównali. Błąd indywidualny w naszej obronie wykorzystał Norbert Hołtyn. Również, po kolejnym błędzie w defensywie gospodarze strzelili gola do szatni, za sprawą Michała Żebrakowskiego (45').

Wcześniej 'Kowal' popisał się obronieniem rzutu karnego, po zagraniu ręką przez Łukasza Olszewskiego w polu karnym. Skrót całej tej sytuacji poniżej:

To co stało się w drugich czterdziestu pięciu minutach ciężko wytłumaczyć. Można powiedzieć, że nasz zespół został w szatni, gdyż w odstępie stu dwudziestu sekund Tomek Kowalski, aż trzy razy musiał sięgać po piłkę do siatki (48', 49',50'). Gdyńscy zawodnicy z dziecinną łatwością przedostawali się w nasze pole karne. Na pewno nie można tłumaczyć się tym, że w szeregach rywali zagrało, aż siedmiu piłkarzy, którzy na co dzień występują w pierwszym zespole Leszka Ojrzyńskiego (Marcus Da Silva, Antoni Łukaszewicz, Krzysztof Sobieraj, Alvaro Rey, Filip Jazvic, Tomasz Kosut, czy Michał Żebrakowski). Przecież w pierwszej odsłonie potrafiliśmy zagrać, jak równy z równym... W 57 min. udało się jedynie zmniejszyć losy porażki, za sprawą Mateusza Pietrzyka.

Bramki: Hołtyn 33, Żebrakowski 45, M. Gajewski. 48-sam.,, B.Nowicki 49, Sz.Nowicki 50 - Maciej Pietrzyk 5, Mateusz Pietrzyk 57

Arka II: Więckowicz - Grabowski, Sobieraj, Kosut, Kozakowski - Rey (Olszewski 46), Łukasiewicz (B.Nowicki 46) - Sz.Nowicki, Hołtyn (Affeld 75), da Silva (Jazvić 46) - Żebrakowski

Powiśle: Kowalski - Pliszka, Orłowski Ż, Kruczkowski, M. Gajewski - Olszewski Ż (Wierzba 70), Maciej Pietrzyk, Gutorski, Muller Ż, Przybyszewski (Górak 68) - Mateusz Pietrzyk

____________________________________________________________________________________________________

Tak jak w starciu z Arką udało nam się karnego obronić, tak już w potyczce z Lęborkiem sami go nie wykorzystaliśmy. W 75 min. intencje Michała Gajewskiego wyczuł golkiper przyjezdnych:

Szkoda, bo mogliśmy złapać kontakt. Pogoń prowadziła wtedy 0:2. Najpierw do siatki trafił rezerwowy Wesserling. Co ciekawe chyba najniższy w szeregach rywali, a gola zdobył głową, nawet nie wyskakując do piłki. Sześć minut później ten sam zawodnik wcielił się w role asystującego, a również głową podwyższył Fabian Słowiński. Dzierzgońską drużynę dobił kolejny ze zmienników - Nowakowski, stawiając kropkę na 'i' siedem minut przed końcem. Można powiedzieć, że o zwycięstwie zespołu z Lęborka przesądziła ławka.

Jeżeli chodzi o nasze sytuacje, to najlepsze zmarnował Tomek Przybyszewski, gdyby był bardziej skuteczny, to zawody skończyłby z hattrickiem. Po stronie przyjezdnych groźni byli wspomniany Słowiński oraz Krzysztof Witkowski. Ich próby jednak albo bronił Tomasz Kowalski, albo nieznacznie mijały cel.

Przed biało-zielonymi jeszcze tylko trzy spotkania o stawkę. W niedzielę w Garczegorzach z Aniołami. Następnie podejmiemy Stolem Gniewino i na koniec udamy się do Słupska.

Powiśle: Kowalski - Pliszka, Orłowski, Kruczkowski, Maluchnik - Przybyszewski, Maciej Pietrzyk Ż, O. Gajewski, Gutorski (Muller 52), M. Gajewski (Wierzba 80) - Mateusz Pietrzyk

Pogoń: Szlaga – Frącek, Musuła, Szałek, Byczkowski (Nowakowski 77), Łapigrowski, Szymański (Miszkiewicz 61), Klimas, Witkowski (Stankiewicz 60), Kłos (Wesserling 61), Słowiński

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości