Dobrze to zakończyliśmy
Siedem z rzędu meczów bez porażki (6 wygranych i 1 remis), dziesięć strzelonych bramek w dwóch ostatnich meczach - to statystyki Powiśla z końcówki czwartoligowych rozgrywek. Śmiało można rzec - jak szkoda, że ten sezon się już kończy.
Wczoraj w spotkaniu kończącym zmagania w całym sezonie 2018/19 pokonaliśmy na wyjeździe GKS Kowale, aż 3-6.
Wynik zawodów po 20 minutach ładnym strzałem z woleja otworzył doświadczony Robert Felski. Nie minęła minuta, a gospodarze doprowadzili do wyrównania. Zdrzemnęliśmy się na prawej flance, co ze spokojem wykorzystał Piotr Przybylski.
W 27 min. rywale wyszli na prowadzenie. Nieodpowiedzialnie w polu karnym zachował się Kacper Górak, który sfaulował Karola Domjana i sędzie bez wahania wskazał na wapno. Jedenastkę na gola zamienił Kacper Lipski.
W tej części gry więcej bramek nie oglądaliśmy. Zdecydowanie więcej działo się w drugich czterdziestu pięciu minutach.
180 sekund po przerwie ponownie mieliśmy remis. Z rzutu rożnego lewą nogą dośrodkował Arek Hadrysiak, a celna główką popisał się Jakub Górski.
Nasza radość nie trwała jednak długo, gdyż w 52 min. GKS trzeci raz w tym meczu prowadził. Wrzutkę z rzutu wolnego wykorzystał rosły Karol Domjan.
Kolejne minuty to także dominacja Powiśla i gole już tylko podopiecznych Wojciecha Tarnowskiego. Zaaplikowaliśmy rywalom jeszcze cztery trafienia.
Najpierw sygnał do ataku dał Patryk Lewandowski po bardzo ładnej dwójkowej akcji z Mateuszem Pietrzykiem (58'). Chwilę później na listę strzelców wpisał się Bartek Gutorski - silnym uderzeniem zamknął akcję naszego zespołu. (61')
Gole nr 5 i 6, to dzieła Patryka Lewandowskiego, który tym samym zrównał się ilością bramek z Mateuszem Pietrzykiem (po 19).
Zwycięstwo pozwoliło nam ostatecznie zająć siódme miejsce w tabeli. Na ostatniej prostej wyprzedziliśmy o punkt Kaszubię Kościerzyna, która tylko zremisowała z Orkanem Rumia.
Teraz czas na zasłużony odpoczynek. Do zajęć drużyna powróci 10 lipca. Inauguracja nowego sezonu zaplanowana jest na 10-11 sierpnia. W tym tygodniu na stronie na pewno pojawią się pierwsze podsumowania, tego co za nami. W piątek zawodnicy i sztab spotkają się na wspólnym zakończeniu, wtedy też dowiemy się już pewnie więcej o pierwszych decyzjach personalnych.
POWIŚLE: Kacprowicz - Orłowski, Górski, Hadrysiak, Maluchnik - Witkowski (Gutorski 46), Maciej Pietrzyk, Górak (Kruczkowski 46), Mateusz Pietrzyk - Lewandowski, Felski.